W swoim kolejnym spotkaniu kadeci naszego klubu pokonali po najlepszym meczu w sezonie zespół Wisły 82-75.
Radość byłaby kompletna gdyby udało się dorzucić do tego jeden punkt, którego zabrakło nam aby wyprzedzić w tabeli zespół Wisły.No cóż taki brutalny bywa czasem sport ...Chciałem jednak zaznaczyć ,że jestem dumny z moich chłopaków za to jak walczyli w tym meczu BRAWO.
Koszykówka to sport zespołowy ,ale nie mogę w tym meczu nie wyróżnić Filipa Całki, który zagrał kapitalny mecz zdobywając 50 punktów i będąc prawdziwym liderem zespołu.Filip -wielki szacunek.